sobota, 19 lipca 2014

owocowa owsianka.

Kochani, tak jak obiecałam z małym opóźnieniem dzisiaj wstawiam pierwsze zdrowe śniadanko. Bardzo proste i bardzo pyszne..każdy na pewno jest w stanie je zrobić ;)
Może nikogo nie zaskoczy, ale zawsze to jakiś prosty i szybki przepis.
Niektórzy wstając głodni rzucają się na to co mają pod ręką ,aby tylko zaspokoić głód a co gorsza wiele ludzi nie je go wcale... to wielki błąd ,ponieważ śniadanie jest najważniejszym posiłkiem i to właśnie ono daje nam wielkiego kopniaka do działania!
Jak każdy dobrze wie- głodni jesteśmy rozdrażnieni, nie mamy siły, humoru... więc w jaki sposób dobrze rozpocząć dzień bez śniadania?!
Najlepiej zmobilizować się i wstać troszkę wcześniej ,aby przygotować coś pełnowartościowego.. a kiedy brakuje nam czasu najlepszym rozwiązaniem jest taka oto szybka w przygotowaniu owsianka z jogurtem naturalnym i owocami.


wystarczą;
- płatki owsiane
-jogurt naturalny
-dowolne, ulubione owoce

Płatki owsiane których niestety na zdjęciu nie widać (u mnie zwykle ok 40g)
zalewamy gorącą wodą, przykrywamy aż płatki ją wsiąkną i spęcznieją (należy pamiętać ,że czasem sypiemy dużo płatków bo wygląda na to ,że tym nie pojemy.. jednak ,gdy spęcznieją ich ilość znacznie się powiększa.. i są bardzo sycące) Następnie zalewamy jogurtem i na wierzch dodajemy ulubione owoce lub takie jakie posiadamy. Ja akurat miałam sezonowe owoce z działki mojego dziadka.. :) Oczywiście można taką owsianeczkę dosłodzić.. osobiście tego nie robię.. może czasami dodaję troszkę miodu, ponieważ jak dla mnie sezonowe owoce są wystarczająco słodkie i rekompensują cukier.. 

Smacznego :*


środa, 2 lipca 2014

powrót na dobre ;)

Cześć misie kolorowe! ;)
Wracam po przedłużonej przerwie.. tym razem już na stałe! z nową weną,nowymi pomysłami!
Przez ten cały czas śledziłam różne blogi o tematyce kulinarnej i zdrowego żywienia.. jak na początku zaznaczyłam blog miał być nie tylko na temat gotowania.. a sprowadziło się wręcz do średnio zdrowego jedzenia; pizza, ciastka.. Od teraz dojdą również naprawdę zdrowe śniadanka! :) Chcę poświęcić tutaj więcej czasu.. Musicie mi tylko wybaczyć brak profesjonalizmu do pisania, zdjęć.. ,ale z czasem mam nadzieję ulegnie to zmianie jak i  (wielka nadzieja) będzie Was tutaj więcej :*
Hmm.. co do nauki której w trakcie przerwy było naprawdę dużo.. poszło dobrze, ale zawsze mogło być lepiej.. niestety zmieniły mi się trochę plany, ale nie ma tego złego.. Wkrótce dowiecie się co planuję, być może jest to w pewnym stopniu.. nawet dużym związane z blogiem, a raczej na pewno będzie to pomocne!
To taki krótki wstęp. Na dniach ruszam z nowymi pomysłami! ;)

właaaaaaaaaaśnie co najważniejsze! ;


UDANYCH,GORĄCYCH,CUUUUUUUDOWNYCH WAKACJI WSZYSTKIM :*
( ja już nie mogę się doczekać swoich, a wy gdzie się wybieracie? )

BUZIAKI!!! 


sobota, 15 lutego 2014

krótka przerwa w prowadzeniu.

Kochani, troszkę zaniedbałam blog.. ,ale to niestety jak wszystko inne poza nauką..
Obiecuję poprawę i kontynuację ,gdy już to całe ' zamieszanie ' się skończy..
A teraz zawieszam jego ' działanie ' na ok 3 miesiące.. chociaż czasami coś ugotuję/upiekę będę nadal robiła zdjęcia żeby później mieć tutaj więcej przepisów ;) 
                                       
                                                DO ZOBACZENIA KOCHANI ! :*:*:*                  

sobota, 25 stycznia 2014

muffinki czekoladowe..czemu nie?

Ale psikusy robi nam ta pogoda, w święta kiedy śniegu powinno być mnóstwo był prawie niewidoczny, a teraz kiedy nikt się go nie spodziewał prószy jak szalony.. :) Lubicie zimę? Ja osobiście wolę lato, ale każda pora roku chyba ma swój urok..:)
Dzisiaj mam dla Was przepis na muffinki które uwielbiam!  Tak, blog miał dotyczyć również zdrowej żywności i zdrowego trybu życia a tymczasem wpisy dotyczą jedzenia i to niekoniecznie super zdrowego.. ,ale trzeba sobie umilić życie zwłaszcza gdy za oknem tak zimno...:) nikt nie każe jeść nam całej tabliczki czekolady, albo kilku muffinek naraz ;) .. można przecież zjeść jedną do herbaty czy kawy, a potem wskoczyć w wygodny strój i spalić ją ćwiczeniami które dają pozytywną energię na dalszą część dnia! ;)
Albo niekoniecznie wskakiwać w strój, jest wiele sposobów na przyjemne spalanie kalorii :) co kto lubi! :)

                                a oto przepis na sprawdzone muffinki czekoladowe;
-300g mąki tortowej
-170g cukru
-140g masła
-2jajka
-170ml mleka
-cukier waniliowy mały
-3łyżki kakao
-2płaskie łyżeczki proszku do pieczenia

W garnuszku rozpuszczamy masło. W misce mieszamy mąkę,cukier,kakao i proszek do pieczenia.
Do wystudzonego masła wlewamy mleko, wbijamy jajka i dokładnie mieszamy.
Następnie zawartość obu naczyń łączymy..
Na blachę wykładamy foremki do muffinek i napełniamy je do ok 3/4 wysokości.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego na 180 C na 20-25min.
Z podanych proporcji wychodzi 12 muffinek:)
Jeżeli chcemy urozmaicić je jakimś dodatkiem to dodajemy go do gotowej masy.
Możemy dodać np. pokruszoną czekoladę, wiórki kokosowe, bakalie..
Po wyjęciu z piekarnika posypujemy cukrem pudrem i GOTOWE! :)

a to moje moje pyszności; 


SMACZNEGO I UDANEGO WEEKENDU! :*


wtorek, 14 stycznia 2014

szybki przepis na pyszniutkie ciasteczka;)

Ostatnio troszkę mniej czasu ,dlatego postanowiłam zrobić ciasteczka z bardzo prostego i szybkiego przepisu.. który z pewnością każdy polubi ;) Na taką pogodę za oknem i udzielające nam się nastroje pasują jak ulał do cieplutkiej herbatki lub kawki ;)


przepis na te pyszne ciasteczka;
-300 g mąki
-150 g masła
-150 g cukru
-1 jajko
-2 łyżeczki cukru waniliowego
-łyżeczka proszku do pieczenia
-kilka kostek czekolady
-100 g cukierków m&m

Do mąki dodajemy proszek do pieczenia i cukier waniliowy.
 W osobną miseczkę ucieramy masło z cukrem (masło powinno być miękkie ponieważ łatwiej zmieszać wszystkie składniki) i dodajemy jajko..
Następnie do masła dodajemy stopniowo mąkę..i skruszoną czekoladą..
Wszystko delikatnie mieszając..
Jeżeli ciasto jest już wyrobione, owijmy je w folie i kładziemy na ok 15min do lodówki:)
Na blachę kładziemy papier do pieczenia i formujemy nie duże kulki( ponieważ ciasteczka sporo urosną) lekko je rozpłaszczamy i nakładamy cukierki.
Wkładamy do nagrzanego piekarnika na 180 C ok 15 min.
M&m mogą troszkę popękać, ale mimo to ciasteczka wyglądają wyśmienicie!


SMACZNEGO KOCHANI! :*


Ps. ciasteczka to również dobry pomysł na kreatywny prezent, jeżeli nie mamy pomysłu to z pewnością one nas uratują, wyglądają cudownie, nie wymagają dużo czasu oraz wielkich kosztów.. Najfajniejsze prezenty to takie gdzie mamy wkład własny:) obdarowana nimi osoba na pewno się ucieszy! ;) Można również zrobić na nich lukrowane literki i ułożyć tak by powstał napis;) Takie ciasteczka wkładamy w ładne pudełeczko i prezent gotowy! ;)



poniedziałek, 6 stycznia 2014

sprawdzony przepis na pizzę :)

Długi weekend dobiega końca ,mam nadzieję że udało Wam się zrealizować swoje plany. ;)
Ja tak jak sobie postanowiłam spędziłam większość czasu w kuchni i troszkę rozpieściłam siebie i swoją rodzinkę ;) Mogę powiedzieć ,że jestem z siebie dumna ponieważ pierwszy raz robiłam... pizzę!

    a to mała relacja ;





Przepis jak widać powyżej jest sprawdzony ;)

przepis na ciasto;
-500 g mąki tortowej (typ 450)
- 30 g świeżych drożdży
- 250 ml ciepłej wody
- łyżeczka cukru
- łyżeczka oleju lub oliwy
- łyżeczka soli
-kasza manna-do podsypywania

Mąkę przesiewamy,dodajemy pokruszone drożdże,cukier,sól,olej wodę..wszystko pięknie zagniatamy;)
Gotowe ciasto przykrywamy do wyrośnięcia na czas przygotowania sobie wszystkich składników.Gdy ciasto nam wyrośnie,rozciągamy je podsypując najlepiej kaszą manną- ponieważ wtedy ciasto staje się bardziej chrupiące.Przekładamy ciasto na wcześniej wysmarowaną olejem blachę..gdyby pojawiły się dziury musimy je jakoś załatać...oczywiście ciastem;). Na pizzę dajemy sos który wcześniej należy przygotować najlepiej samemu w najprostszy sposób (mój przepis znajdziecie poniżej) 
I na koniec nakładamy składniki, co kto lubi i jak poniesie fantazja..
Do rozgrzanego piekarnika wstawiamy pizzę na ok 10 min,należy sprawdzać czy jest już zarumieniona.Ja piekłam 10 min w 280 stopniach. Ciasto wyszło mi na jedną pizzę ponieważ mam dużą blachę,ale jeżeli ktoś ma mniejszą spokojnie wyjdą dwie. Na wyjętą z piekarnika pizzę można dodać troszkę przyprawy do pizzy. Czasami najprostszy przepis wychodzi najlepiej :)

 mój przepis na sos;
-duża cebula
-3 ząbki czosnku
-koncentrat pomidorowy
-oregano, sól, pieprz
-woda

Cebule drobno siekamy i podsmażamy na oleju, dodajemy czosnek..wszystko dusimy dodając wody..następnie dodajemy przyprawy (sporo oregano) i na koniec koncentrat pomidorowy.. 
I wszystko parę minut trzymamy na małym ogniu;)


SMACZNEGO!!! :*


sobota, 4 stycznia 2014

O czym będzie mój blog?

Pewnego dnia zrobiłam zwykłe naleśniki.. tak ktoś może pomyśleć ,że to śmieszne..i co w tym trudnego?... :) ,ale dla kogoś kto nigdy nie miał do czynienia z żadnym gotowaniem/ pieczeniem jednak może to być nie lada wyzwanie :) Naleśniki wyszły (nieskromnie mówiąc ;)) idealne, ale najbardziej ucieszyło mnie ich dekorowanie.. Pomyślałam sobie ,że to naprawdę fajna sprawa.. i od tej pory myślałam tylko co by tu upichcić ;)
Do kucharki mi daleko, ale od tamtej pory gotuję częściej i sprawia mi to ogromną przyjemność. Zawsze gdy coś mi się spodobało zapał trwał chwilę... nie tym razem! :)
Początkowo chciałam żeby blog był tylko kulinarny niestety jestem totalną amatorką dlatego stwierdziłam, że będę pisała po prostu o tym co mnie interesuje ,ale to jest teraz moje największe zainteresowanie więc większość poświęcę temu :) Oczywiście nie obiecuję gruszek na wierzbie..chociaż z czasem kto wie..:)
Może nawet w tych prostych przepisach kogoś zainspiruję, dam pomysł na śniadanie, obiad, dobry deser? 
Jak to się mówi praktyka czyni mistrza-dlatego chcę się tu dzielić wszystkim co robię może to również daje motywację mnie samej :) 
Kolejną rzeczą którą interesuję się coraz bardziej jest po prostu- zdrowy styl życia, czyli sport, zdrowa dieta.. dlatego o tym tutaj też będę głośno mówiła! ;)
Mam nadzieję ,że z biegiem czasu blog będzie bardziej interesujący i doceniany ;)


Teraz pozostaje mi życzyć udanego dłuuugiego weekendu wszystkim;)
Ja ten wolny czas na pewno wykorzystam na upichcenie czegoś (mam nadzieję) dobrego, czym będę mogła się wreszcie Wam pochwalić! ;) 

BUZIAKI! :)